Kończy się nasz 4 wyjazd do Bostonu.
Badania wyszły na tyle dobrze aby wykonać dekaniulację. Kacper obecnie jest od 3 dni bez rurki tracheostomijnej. Radzi sobie całkiem nieźle choć musimy jeszcze mocno popracować nad nauką odkrztuszania zalegającej wydzieliny.
W przyszłym roku mam nadzieję już ostatni wyjazd na zszycie dziurki po tracheotomii.
Rozpoczynamy nowy etap w naszym życiu.
A od września kolejne wyzwanie - SZKOŁA!