O mnie

Moje zdjęcie
Historia walki Kacperka z przeciwnościami losu. W drugiej dobie życia wykryto u niego rozszczep krtani III stopnia. Mimo wielu operacji,tracheostomii, gastrostomii i autyzmu - nie poddajemy się!

niedziela, 11 stycznia 2015

Kolejny rok za nami...

Czas płynie tak szybko. Od operacji mineło już trochę czasu. Kacper wydaje coraz więcej dzwięków. Ze słowami bardzo trudno ale to pierwsze "mama" udało mi się usłyszeć. W ciągu ostatniego roku zminiejszyliśmy rurkę tracheostomijną od 1 rozmiar. To duży postęp. Odsysamy go też dużo rzadziej. Z jedzeniem jednak bywa różnie. Cheetosy, parówki, ser zółty, biszkopty i czekolada to rzeczy do których nie trzeba go namawiać. Czasem zdaża mu się zjeść jakiś serek lub jogurt. Z resztą  niestety jest problem więc Kacper nadal karmiony jest przez peg.
Jeśli chodzi o zaburzenia ze spektrum autyzmu to bywa różnie. Obecnie kończy się kolejna faza buntu.  Codzienne zajęcia z terapeutami powoli przynoszą efekty. Trafiliśmy na naprawdę dobrych specjalistów którzy potrafią nakłonić Kacperka do współpracy.

W tym roku kolejny wyjazd do Bostonu.  Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok.
Dziękujemy wszystkim którzy nas wspierają!!